Recenzja: Historia Wnętrz - John Pile

Proszę Państwa, dzisiaj propozycja dla ambitnych. Gruby podręcznik historii wnętrz, bogato ilustrowany, rzetelny. Obejmuje zakres 6000 lat designu, rzemiosła i konstrukcji. Dedykowany przede wszystkim studentom kierunków projektowych i pokrewnych, ogromne źródło wiedzy dla pasjonatów. Przedstawiam dzieło profesora Pile'a z nowojorskiego Pratt Institute.

"Historia Wnętrz" to 400 stron wypełnionych informacjami po brzegi. W dwudziestu rozdziałach autor omawia zarówno odkrycia archeologiczne Mezopotamii jak i bogate wnętrza paryskiego rokoko dodając też informacje dekonstruktywizmie, który wciąż jest obecny w projektowaniu. Każda część rozpoczyna się krótkim wstępem osadzającym styl w historii i tłumaczy jego źródło (z reguły jest to bunt przeciwko poprzedniej tendencji). Świetnej jakości barwne fotografie są dokładnie opisane, konstrukcje objaśnione na rysunkach a wszystko to podane jest w starannej formie graficznej na doskonałym papierze. Zwięzłe podrozdziały powodują, że mimo swej obszerności pozycja ta jest bardzo przystępna dla czytelnika.

Ulubione fragmenty czyli subiektywne podsumowanie - po pierwsze antyk

Od dziecka na mojej półce stał opasły tom mitologii greckiej a na studiach architektura antyczna była fundamentem od pierwszych dni na uczelni. O wnętrzach z tamtego okresu nie mówi się dużo, bowiem niewiele z ich dotrwało do naszych czasów. Pamiętam jak pierwszy raz dowiedziałam się, że białe kolumny i piękne marmurowe budowle malowane były na pstrokate barwy - wiedzieliście o tym? Pile pokazuje nie tylko zdjęcia ruin ale także ryciny i rysunki wnętrz z epoki, które zmieniają całkowicie ich biały wizerunek. Luksusowe salony domów przykrytych popiołem Wezuwiusza to jedne z bardziej interesujących ilustracji.

Amerykańska secesja

Robiąc duży przeskok czasowy lądujemy na przełomie XIX i XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Tiffany'iego znają wszyscy, ale o amerykańska historia wzornictwa i architektury pomijana jest w polskiej edukacji na wszystkich poziomach. Secesja jako jeden z krótszych nurtów w dziejach jest dla mnie fascynująca i przyjemna estetycznie, tym bardziej oglądanie detali drugiego najsłynniejszego twórcy Sullivana sprawiają mi zawsze dużą radość. Bogate wnętrza są tak inne od dzisiejszej wszechobecnej prostoty, że chciało by się tam zamieszkać. Na tydzień :)

Na zakończenie autor po łebkach przestawił wprowadzenie do nowoczesnej teorii konserwatorskiej a trendom zielonych budynków poświęcił jeden akapit. Uważam to za mało wartościowy dodatek biorąc pod uwagę obszerność pozostałych zagadnień, jednak stanowi sugestię rozwoju wzornictwa wnętrzarskiego w najbliższym czasie. Dla mniej wtajemniczonych na końcu zamieszczony jest bogaty słowniczek specjalistycznych pojęć, których w książce pojawia się mnóstwo.

Książkę kupiłam wiele lat temu tuż przed wyjazdem na studia do Hiszpanii i zabrałam ją wtedy ze sobą. Traktowana wtedy jako obowiązkowy podręcznik do egzaminów, służy mi do dzisiaj częściej niż mogłabym się spodziewać. Polecam wszystkim zawodowo związanym z historią, architekturą czy sztuką ale także tym, którzy chcą dowiedzieć się więcej na temat codziennego otoczenia dawnych ludzi. Dobrze wydana, w twardej okładce może służyć nam w przygotowaniach do zwiedzenia świata lub do spędzania zimowych wieczorów ciekawiej niż przed telewizorem.

#recenzja