Manipulacje proporcjami
- Liza
- 29 sie 2016
- 5 minut(y) czytania
Większość pomieszczeń mieszkalnych ma wady, na szczęście są sposoby na łatwe ich zamaskowanie. Architekci wnętrz dysponują całą bazą trików optycznych, pozwalających na zmianę postrzegania nieidealnych proporcji, oszukujących ludzkie oko. Popularne rady uzupełnię tymi mniej typowymi oraz przełamującymi schematy. Omówię najczęstsze problemy czyli wizualne uczucie, że pomieszczenie jest za małe, za niskie, za wysokie czy za wąskie, oraz dodam sposób na za dużą ilość wolnej przestrzeni - problem prawdopodobnie będący marzeniem większości z nas.

1. Pomieszczenie jest za małe.
Zarzut, który słyszę najczęściej. Za mała powierzchnia zdaje się być zmorą mieszkańców zarówno kawalerek jak i dużych domów. Niezależnie od tego czy zarzut jest słuszny czy nie, oto kilka sposobów, aby każde wnętrze wydało się większe:
użycie jasnych kolorów, najlepiej z jednej palety barw. Rada znana przez wszystkich i chętnie stosowana. Poprawne jej zastosowanie to trzymanie się jednej palety i używanie delikatnych, pastelowych barw, aby jednak nie było nudno, najlepiej stosować wiele różnych materiałów i faktur. Jasne kolory to także dobry wybór w przypadku nierównych ścian - lepiej ukryją wady i niedoskonałości.
dbałość o naturalne oświetlenie. Nie ma nic bardziej ograniczającego przestrzeń niż nieodpowiednio dobrane ozdoby okienne, które skutecznie zmniejszą każde wnętrze. W celu wpuszczenia do środka największej ilości światła i "powietrza" najlepiej zrezygnować z tradycyjnych firan i postawić na zasłony montowane w większości poza otworem okiennym aby zasłaniały minimalną ilość przestrzeni.
postawienie na kolory zimne. Czy wiedzieliście, że ściany o ciepłej barwie optycznie znajdują się bliżej nas niż te o chłodnej? Błękity czy pastelowe zielenie skuteczniej powiększą pomieszczenie niż żółcie i beże.
jednorodna posadzka. Podziały na podłodze w małym pomieszczeniu czy całym mieszkaniu wprowadzają niepotrzebne granice, pomniejszając poszczególne strefy. Najlepiej więc zdecydować się na jeden rodzaj podłogi na jak największej powierzchni. Na rynku dostępne są zarówno panele odporne na wilgoć (możliwe do stosowania w kuchni) jak i przyjazne płytki gresowe wyglądające elegancko w salonie, nie ma więc powodu stosowania wielu różnych wykończeń podłogowych.
brak dywanu. W myśl powyższej zasady - im mniej podziałów na posadzce, tym lepiej.
ogromny dywan. Samo-zaprzeczenie? Nie, ponieważ w małym pomieszczeniu (w dużym też) dywan zakrywający 80% podłogi zawsze będzie wyglądał bardziej elegancko niż symboliczny chodniczek pod stołem kawowym. Duża powierzchnia delikatnego wzoru stylistycznie połączy wszystkie elementy wyposażenia i będzie stanowiła piękną ozdobę, nie wyznaczając niepotrzebnie dodatkowych stref.
użycie ciemnych kolorów. Projektowanie pełne jest sprzeczności a obiegowe opinie na temat teorii barw uproszczone. Pomalowanie wszystkich ścian na ciemny, stonowany (nie jaskrawy!) kolor nie zmniejszy pomieszczenia a je powiększy. Powstanie efekt głębi, który może równać się ze skutecznością popularnej bieli. Uwaga jednak na oświetlenie - aby komfortowo wykonywać w takim pokoju codzienne czynności należy zadbać o odpowiednią ilość światła sztucznego.

powyżej: propozycja Diesel na Salone del Mobile w Mediolanie z 2015 roku. Stoisko zachwycało głębokimi, ciemnymi barwami, więcej można zobaczyć tu.
jeżeli jakiś mebel zajmuje całą ścianę, prawdopodobnie jest za duży. W małych wnętrzach stanowczo lepiej sprawdzą się mniejsze elementy, gdyż nie przytłoczą całości. Często jeden, duży, źle dobrany mebel dominuje całą przestrzeń i staje się jej niechcianym bohaterem.
porządek. Najprostszy i najszybszy sposób na powiększenie pomieszczenia to jego uporządkowanie. Pochowanie zbędnych bibelotów, ujednolicenie dekoracji jak na przykład osłonek roślin doniczkowych czy pozbycie się zbędnych i zniszczonych mebli potrafi zdziałać cuda. Prościej się nie da! :)
2. Pomieszczenie jest za wąskie
Rady na poszerzenie pokoju to pochodne tych na jego powiększenie, wymagają jednak dodatkowych informacji w celu otrzymania planowanych proporcji:
dłuższe ściany pomalowane na zimne kolory, krótsze na cieplejsze. W myśl zasady, że chłodne barwy zdają się być bardziej odległe. Taka konfiguracja w delikatny sposób oszuka ludzkie oko.
deski podłogowe ułożone w poprzek pomieszczenia. Pasy mają niesamowitą zdolność przekłamywania rzeczywistości co najlepiej widać na ubraniach w paski. Zasada poszerzania i wydłużenia świetnie sprawdza się nie tylko w modzie ale także we wnętrzach.
namalowane pasy poziome na krótszych ścianach. To proste i szybkie rozwiązanie, łatwe jednak do zdemaskowania. Cieńsze paski będą elegantsze i delikatniejsze, sprawdzą się też wszelkiego rodzaju tapety z podłużnym deseniem czy inna okładzina ścienna z widocznym podziałem na przykład boazeria lub płytki ceramiczne.
lustra powieszone na dłuższych ścianach. A najlepiej stojące przed nimi źródła światła, które w ten sposób zostaną zwielokrotnione. Lustra to najlepszy sposób na pozorne powiększenie metrażu wnętrza i nigdy nie wyjdą z mody!
krótsza ściana pomalowana o ciemniejszym kolorze. Jeżeli nie jest pomalowana lub stoją na jej tle meble, także mogą być w ciemniejszych barwach niż reszta. W większości przypadków optycznie przybliży się do obserwatora i wyrówna proporcje, nie pomniejszając całego pomieszczenia.

3. Pomieszczenie jest za niskie
Pora na kilka rad dotyczących malowania i aranżowania sufitu oraz elementów, które się do niego zbliżają. Niski sufit nie musi być negatywnie odczuwalny nawet w piwnicy.
sufit pomalowany na biało. W większości pomieszczeń jest to strzał w dziesiątkę i tę zasadę stosujemy bezwiednie., ponieważ biel na suficie "otwiera" przestrzeń i gwarantuje wrażenie czystości.
pasek na ścianach pomalowany w kolorze sufitu. Od 5-10 centymetrów, pozwoli nie tylko na wyrównanie optycznie nierównych łączeń ale także "oderwie" sufit od ścian, które będą wydawały się wyższe.
oświetlenie skierowane na sufit. Plafony czy ścienne źródła światła świecące w górę rozjaśnią biały sufit i będą utrzymywały wrażenie przestrzeni także po zmroku. Cenna informacja dla wielbicieli opraw wiszących, które bez asysty innego oświetlenia mogą obniżyć optycznie sufit.
pionowe pasy. Namalowane, naklejone czy też utworzone poprzez rytm mebli, na przykład wysokich szaf czy regałów, "wyciągną" pomieszczenie w górę. Wszelkie wysokie elementy dekoracyjne także uzupełnią to wrażenie, warto więc ustawić na komodzie wydłużone świeczniki a obrazy na ścianie komponować w pionie.
karnisze zamontowane pod sufitem, zasłony do ziemi. To uzupełnienie poprzedniej rady, jednak warte szczególnego podkreślenia. Wbrew obiegowej opinii karnisze należy montować pod sufitem aby nie obniżać pomieszczenia i nie zmniejszać powierzchni okna. Ten prosty zabieg uzupełniony długimi zasłonami będzie działał jak pionowe pasy lecz w sposób bardzo naturalny oraz elegancki.
4. Pomieszczenie jest zbyt duże
To niezbyt często zgłaszany problem, ponieważ znacznie częściej słyszy się o braku przytulności czy klimatu. Najczęściej takie odczucia są wynikiem dużej przestrzeni o nieodpowiednim układzie funkcjonalnym bądź kolorystyce.
kolor podłogi ciemniejszy niż ścian. Stwarza to wyraźne, wizualne granice między podłogą a ścianami o zmniejsza jej optyczną powierzchnię pomieszczenia.
odsunięcie mebli od ścian. To bardzo prosty zabieg niewymagający przeprowadzania remontu czy gruntownych rewolucji. Umieszczenie między kanapą a ścianą dodatkowego, wąskiego stołu na dekoarcje czy wysunięcie fotela na środek spowoduje wytworzenie bardziej intymnej atmosfery. Wolna powierzchnia podłogi to tylko przestrzeń komunikacyjna, ważniejsza dla zachowania oddechu jest kubatura powietrza zgromadzona wokół mebli.
stosowanie odważniejszych połączeń kolorystycznych i fakturowych. Szczęściarze dysponujący dużą powierzchnią często boją się jej utraty, w skutek czego wybierają zachowawcze połączenia kolorów powszechnie polecane do małych pomieszczeń. Drobne wzory lub jednolite zestawienia barw w obszernych kubaturach giną i brakuje im charakteru. Głębsze kolory, mocniejsze połączenia czy wyrazistsze faktury przywrócą przytulność do dużego pomieszczenia.
Wszystkie powyższe rady wymagają dużego wyczucia podczas ich stosowania, gdyż każde pomieszczenie jet inne. Należy brać pod uwagę ilość światła dziennego a więc i lokalizację względem stron świata, indywidualne preferencje mieszkańców czy wpływ barw na psychikę człowieka. Bywają także przypadki beznadziejne, gdzie nawet najlepsza sztuczka nie jest w stanie oszukać oka i wyrównać proporcji mieszkania. Co wtedy?
5. Pomieszczenie jest za małe/długie/wysokie ale to czyni je wyjątkowym
Wadą pomieszczenia jest to, co sami tak nazwiemy. Pięciometrowy korytarz można próbować skracać optycznie jedną ze sztuczek, o wiele ciekawiej jest jednak zabawić się jego geometrią i podkreślić ją. Czemu nie nakleić na końcu holu fototapety z mostem w stronę dżungli? Albo nie stworzyć galerii rodzinnej wieszając w rzędach pamiątek i zdjęć z wakacji? Małe pomieszczenia mają urok i naturalną przytulność, wysokie za to dają poczucie otwartości i wolności.
Prawdziwego rozmiaru pokoju nigdy się nie zmieni, czasem więc warto zadać sobie pytanie czy walka z proporcjami nie jest skazana na porażkę lub czy nie przeistoczy wyjątkowego wnętrza w jedno z wielu. Niezależnie od decyzji znajomość wpływu barw czy detali pomoże osiągnąć wymarzony efekt.
Może macie jakieś problemy z kształtami pomieszczeń i nie wiecie jak sobie z nimi poradzić?
Comentarios